 Wysłany: Nie 16:18, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Odc.2
Paulina i Santiago przeniesli sie do swojego pokoju hotelowego z rozmową o zemście na Alfonsinie jemu to sie nie podobało ale Paulina próbowała do tego przekonać ukochanego Chce sie na niej zemscić dlaczego nie chcesz mi pomóc?-pytała Paulina Bo to zły pomysł-powiedział Santiago Jesli mnie kochasz to prosze zrób to dla mnie-prosiła Paulina To jest szantaż-powiedział Santiago Oj daj spokój ja zrobiłabym dla ciebie to samo gdybyś mnie poprosił-powiedziała Paulina Kocham cię,i dobrze zrobie to dla ciebie-powiedział Santiago Dziękuje kochany-powiedziała Paulina która namiętnie go pocałowała Co mam zrobić?-spytał Santiago Dobrze wiesz jestes przecież mężczyzną uwiedź ją ożen się z nią a potem już porzuć-powiedziała Paulina Kiedy mam wyruszyc do Kolumbii?-spytał Santiago Jak najszybciej-powiedziała Paulina Kolumbia przed hacjendą bawił sie Manuel ucieszył sie na widok wujka rzucił mu sie na szyje Wujku super że już wróciłeś-powiedział Manuel Uważaj bo urwiesz mi szyje!-powiedział z uśmiechem Roberto przed hacjende wyszła Florencia Nareszcie jesteś-powiedziała Witaj mamo-powiedział Roberto Manuel wejdź do domu zdaje sie że mama cie woła-powiedziała Florencia Dobrze a wujku później pobawimy się?-spytał mały Oczywiście-powiedział Roberto a maly wleciał do hacjendy Gdzie sie podziewałeś?-spytała Florencia Oj mamo jestem dorosły chyba moge robić co mi sie podoba-powiedział Roberto Tak to prawda ale pytam sie gdzie byłeś?-spytała Florencia Z Palomą w Mexico City-powiedział Roberto Kłamiesz rozmawiałam z nią ona była cały czas w domu-powiedziała Florencia Roberto troche sie zdenerwował-No więc gdzie byłeś??I z kim? |
|
| Wysłany: Nie 16:17, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Odc.2
Paulina i Santiago przeniesli sie do swojego pokoju hotelowego z rozmową o zemście na Alfonsinie jemu to sie nie podobało ale Paulina próbowała do tego przekonać ukochanego Chce sie na niej zemscić dlaczego nie chcesz mi pomóc?-pytała Paulina Bo to zły pomysł-powiedział Santiago Jesli mnie kochasz to prosze zrób to dla mnie-prosiła Paulina To jest szantaż-powiedział Santiago Oj daj spokój ja zrobiłabym dla ciebie to samo gdybyś mnie poprosił-powiedziała Paulina Kocham cię,i dobrze zrobie to dla ciebie-powiedział Santiago Dziękuje kochany-powiedziała Paulina która namiętnie go pocałowała Co mam zrobić?-spytał Santiago Dobrze wiesz jestes przecież mężczyzną uwiedź ją ożen się z nią a potem już porzuć-powiedziała Paulina Kiedy mam wyruszyc do Kolumbii?-spytał Santiago Jak najszybciej-powiedziała Paulina Kolumbia przed hacjendą bawił sie Manuel ucieszył sie na widok wujka rzucił mu sie na szyje Wujku super że już wróciłeś-powiedział Manuel Uważaj bo urwiesz mi szyje!-powiedział z uśmiechem Roberto przed hacjende wyszła Florencia Nareszcie jesteś-powiedziała Witaj mamo-powiedział Roberto Manuel wejdź do domu zdaje sie że mama cie woła-powiedziała Florencia Dobrze a wujku później pobawimy się?-spytał mały Oczywiście-powiedział Roberto a maly wleciał do hacjendy Gdzie sie podziewałeś?-spytała Florencia Oj mamo jestem dorosły chyba moge robić co mi sie podoba-powiedział Roberto Tak to prawda ale pytam sie gdzie byłeś?-spytała Florencia Z Palomą w Mexico City-powiedział Roberto Kłamiesz rozmawiałam z nią ona była cały czas w domu-powiedziała Florencia Roberto troche sie zdenerwował-No więc gdzie byłeś??I z kim? |
|
| Wysłany: Nie 16:17, 11 Mar 2007 Temat postu: Czarna miłość |
|
| Intro tu są wszyscy aktorzy
http://rapidshare.de/files/12601429/Negra_Amor.wmv.html Odc.1 Mexico City na basenie hotelowym Paulina siedziała i opalała się a Santiago pływał Mam pewien pomysł-powiedziała Paulina Jaki?-spytał Santiago wychodząc z wody i siadając obok niej Mówiłam ci kiedyś o pewnej dziewczynie która ukradła mi chłopaka?-spytała Paulina Tak wspominałaś coś-powiedział Santiago Chciałabym się teraz zemścić-powiedziała Paulina Zemścić?W jaki sposób?-spytał Santiago Pomożesz mi-powiedziała Paulina Prosze cie co ty znowu wymyśliłaś-powiedział Santiago Uwiedź ją ożen sie z nią i zostaw-powiedziała Paulina Nie,ty zwariowałaś-powiedział Santiago Kochasz mnie?-spytała Paulina patrząc na niego Dobrze wiesz że tak-powiedział Santiago Więc zrob to o co cie prosze-powiedziała Paulina Kolumbia hacjenda Roblesów w salonie siedziała Alfonsina i bawiła sie z siostrzeńcem miał 7lat Dlaczego nie bawisz sie z wujkiem a zawsze ze mną co?-spytała Alfonsina Bo wujek Roberto nie umie sie tak fajnie bawić jak ty ciociu-powiedział Manuelito ze schodów zeszła Adela A to co znowu terroryzujesz ciocie?-spytała Adela Co to znaczy?-spytał Manuel A nie ważne idź pobaw sie na podwórko-powiedziała Adela A przyjdziesz później pobawić sie ze mną?-spytał Manuel Oczywiście-powiedziała Adela a mały wybiegł z hacjendy jak z procy Tysiąc zmartwień z tym malcem-powiedziała Adela Jest słodki-powiedział Alfonsina A jak ty sie czujesz?-spytała Adela Brakuje mi Jorge-powiedziała Alfonsina Nie myśl już o nim to zwykły drań-powiedziała Adela Wiem ale ja nadal go kocham-powiedziała Alfonsina |
|